Historia pałacu
"Pałac Książęcy we Wleniu wybudowany został w XVI wieku dla rodziny Czedliczów , która była w posiadaniu tych ziem od średniowiecza. Nazwisko rodu zmieniało się w miarę germanizacji Dolnego Śląska - Czedlicz - Czedlitz - Zedlitz. Według źródeł niemieckich nazwa wsi, która w starszych dokumentach pojawiała się też jako "Kleppelsdorfer Hof", "Klöppelsdorfer Hof" albo "Klepperhof ", wywodzi sie od nazwy "koni wojennych" "Klepper" hodowanych tutaj na potrzeby zamku Lenno.
W wieku XVII właścicielem pałacu stał się Hannos, znany jako rycerz rabuś z zamku. Budynek w tym okresie był kilkakrotnie podpalany przez Szwedów, którzy mścili się na ówczesnym właścicielu pełniącym funkcję komisarza wojennego.
W 1741 roku zrujnowany pałac przejął Wawrzyniec Jakub Held d’Arlé - rotmistrz pruskiej królewskiej jazdy konnej, który odbudował Pałac, nadając mu styl francuskiego baroku. D’Arlé założył również ogród, który został otoczony wysokim kamiennym murem.
W 1894 roku majątek stał się własnością Wilhelma Rohrbecka, członka Towarzystwa Dendrologicznego z Berlina. Nowy właściciel znacznie przekształcił istniejący wcześniej park - posadził w nim wiele rzadkich okazów krzewów i drzew. Do dzisiaj zachowały się między innymi: wiśnia japońska, tulipanowce, magnolie, wierzba argentyńska, żywotniki, butlee, tawuły, derenie, żylistki, kielichowiec wonny, kielichowec chiński, wierzby japońskie. Rohrbeck dokonał także gruntownego remontu pałacu - uprościł elewacje, dach pokrył miejscowym łupkiem, za to część frontową otoczył pięknym kutym ogrodzeniem. Wilhelm zmarł w 1914 r., a jedyną dziedziczką wielomilionowej fortuny stała się jego córka - Dorothea Rohrbeck, która została zamordowana 14 lutego 1921 roku.
Po II Wojnie Światowej zabytek został okradziony z wyposażenia przez żołnierzy radzieckich. Pałac podzielono na małe mieszkania, w których zamieszkały rodziny przybyłe z Kresów.
Od roku 1953 w obiekcie mieściła się siedziba dyrekcji PGR-u Winiogóra - zakład remontowo budowlany, warsztaty i magazyny. W latach siedemdziesiątych, pałac przekształconego w ośrodek kolonijno – wypoczynkowy. Jednak w niedługim czasie zrujnowany budynek został przeznaczony do rozbiórki. Zabytek uratował dyrektor Zakładu Transportowego Poczty Polskiej, który zamierzał wziąć udział w przetargu na rozbiórkę, gdy jednak zobaczył pałac, postanowił go wyremontować i przeznaczyć na hotel."
W 2004 roku pałac nabył przedsiębiorca spod Gdańska, którego miałam przyjemność poznać. Stopniowo go remontuje, a jednocześnie udostępnia pokoje noclegowe. |