FORUM WKKR PTTK 'CYKLISTA' WŁOCŁAWEK

Forum dyskusyjne WKKR PTTK "CYKLISTA" WŁOCŁAWEK poświęcone turystyce rowerowej i nie tylko rowerowej ;)

  /  Kierunek - Potok 23.04.14

Kierunek - Potok 23.04.14 Kierunek - Potok 23.04.14
Kierunek - Potok 23.04.14

Henryk Sokołowski "Leśniczówka w Potoku"

Wysłał:  SARNA

13_1398514187.jpg




SARNA26-04-2014 14:22:53


"Potok na obrazach
O Henryku Sokołowskim,
malarzu przebywającym kiedyś
w Potoku obecni mieszkańcy wsi,
których pytano nie słyszeli. Warto
więc przypomnieć i tę kartkę hi-
storii, aby ocalić od zapomnienia
to, co cenne stanowiące dzie-
dzictwo kulturowe tego skrawka
ziemi.
W kolekcji Działu Sztuki Mu-
zeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyń-
skiej we Włocławku znajdują się
między innymi obrazy
Henryka
Sokołowskiego
(1891- 1927),
malarza portrecisty, batalisty i re-
gionalisty. Wśród nich są także te,
które poświęcił właśnie Potokowi.
Część prac malarza zaginęła.
Wiadomo jednak,
że krajobrazy Potoku
malarz uwiecznił
na następujących
obrazach: „Brzózki z
Potoku” z około 1920
r., „Okolice Potoku” z
1924 r., „Noc księżyco-
wa na łąkach w Potoku”
z 1924 r., „Leśniczówka
w Potoku” z 1924 r.,
„Rzeczka Lubieńka w
Potoku zimą” z ok. 1924
r., (wszystkie olejne na płótnie)
oraz akwarela „Pejzaż zimowy w
Potoku” z 1924 r.
Biografię malarza oraz histo-
rię kolekcji obrazów Henryka
Sokołowskiego w Muzeum Ziemi
Kujawskiej i Dobrzyńskiej we
Włocławku dokładnie opisała
Krystyna Kotula
w „Roczniku
Muzealnym”, tom XII wydanym z
okazji 100-lecia muzeum. Pierw-
sza prezentacja monograficzna
twórczości Henryka Sokołow-
skiego w Muzeum miała miejsce
w okresie od 7 marca do 30
czerwca 2008 roku. W nekro-
logu zamieszczonym w „Życiu
Włocławka i Okolicy” podano, że
artysta wystawiał swoje prace w
warszawskiej Zachęcie, wystawy
we Włocławku nie doczekał się.
Henryk Sokołowski herbu Po-
mian urodził się 14 czerwca 1891

*
„Od świtu do zmierzchu, czyli historia dworu w Smólsku” przez
Janusza Tatarkiewicza zobrazowana a Piotra Bokotę spisana na
zlecenie Małgorzaty i Jerzego Wiśniewskich przez Kwartet wydana.
Poznań 2007 r.
Byliśmy w Potoku
r. w Wysokinie jako syn Jana
Kantego Sokołowskiego i Zofii
Czernickiej. Pochodził z rodziny
szlacheckiej, był spokrewniony z
dawnym właścicielem Smólska.
Jego dziadek Wiktor był wnukiem
Jana Kantego, właściciela dworu
w Smólsku.
W 1911 roku Sokołowski
rozpoczął studia w Warszawskiej
Szkole Sztuk Pięknych w pra-
cowni Władysława Lentza. Nie
wiadomo czy szkołę tę ukończył.
Prawdopodobnie był też uczniem
Wojciecha Kossaka. Od 1916 r.
Sokołowski przebywał na Kuja-
wach. Bywał w Smólsku, Potoku,
a w czasie I wojny światowej w
majątku Stefana Zygmunta Kret-
kowskiego, właściciela pałacu w
Więsławicach. Artysta pracował
także we Włocławku jako na-
uczyciel rysunków w Gimna-
zjum im. Jana Długosza.
Był kawalerem, nie zostawił
po sobie potomstwa. Zmarł 27
listopada 1927 r. we Wło-
cławku i został pochowany
na miejscowym cmentarzu
komunalnym.
Folwark w lesie
O istniejącym kiedyś w Poto-
ku folwarku, w którym mieszka-
ły Wanda i Jadwiga Sokołow-
skie - ciotki malarza wiedział
tylko Czesław Sołtysiński. Pan
Czesław dawno przekroczył
osiemdziesiąty rok życia, w
Potoku mieszka od urodzenia.
Gospodarstwo założyli jego
dziadkowie, później przejęli je
rodzice, a po nich pan Czesław.
Kiedyś hodował konie, miał też
zaprzęg i bryczki. Ta miłość do koni
pozostała do dzisiaj.
O przyległym do jego domu
lesie pan Czesław wie prawie
wszystko. Wskazał miejsce,
gdzie pośród drzew znaleźliśmy
skąpe ślady po zabudowaniach
folwarcznych. Podobno są też
pozostałości po studni, ale nie
udało się ich odnaleźć.
-
Niedaleko dawnego folwarku
był cmentarz
- mówi Czesław
Sołtysiński. -
Pozostał tylko stary
drewniany krzyż. W maju 1997 r.
na prośbę księdza prałata Zdzisła-
wa Sobieraja z parafii w Micheli-
nie postawiłem obok krzyża nową
figurkę. Co roku, z pielgrzymką z
Michelina przychodzili tu ludzie,
aby modlić się.
O leśniczówce w Potoku,
widniejącej na obrazie Henryka
Sokołowskiego nie znaleźliśmy
żadnych informacji."
Tekst -Jolanta Pijaczyńska
www.kujawy.media.pl


dorota26-04-2014 23:19:17

Dzięki Haniu za ciekawą relację, z jeszcze bardziej dla mnie ciekawego i całkowicie nieznanego, a tak blisko położonego, mojej drogi do pracy, urokliwego zakątka. No i widzę bliskiego mego sercu Cyklistę - Rekonwalescenta na całkiem nieprzetartych rowerowych szlakach... i się zastanawiam - na ile On coś widzi? Jak go zmanipulowaliście, że pojechał po piachach i pobrudził rower?!   


andrzej27-04-2014 11:33:17

Czy odwiedziliście p.Czesława w Potoku


SARNA27-04-2014 14:54:28

Dorotko Leszek miejscami chciałby przefrunąć żeby nie pobrudzić swojego rowerku a co widział, spytaj sama .

Andrzej p. Czesława nie widzieliśmy ale trochę jego opowieści przekazała nam Zosia.

Dziękuję za zainteresowanie





COPYRIGHT BY ˆ WKKR PTTK "CYKLISTA" WŁOCŁAWEK 2008 - 2014

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora